niedziela, 21 października 2012

Zakupy W Pepco czyli miłe kosmetyczne zaskoczenie



Czy tylko ja nie wiedziałam że w Pepco są teraz dostępne kosmetyki?
Czemu nikt mi nie powiedział?
Dziś wracając z zajęć na uczelni ( 10 godzin!) wstąpiłam na chwilę do Pepco
Nie miałam szczególnych planów co do tego sklepu, bo kupuję tam głównie rzeczy do domu
A przy kasie spotkało mnie miłe zaskoczenie! Cały stojaczek był wystawiony różnymi kosmetykami.
Cena wszystkich zabójcza, wahająca się w granicach 5-10 zł , więc wzięłam co było i szybko piszę do Was by podzielić się z Wami tą radosną nowiną:D Bo może nie wiecie- jak ja.

Oto co udało mi się kupić (Pani kasjerka powiedziała że było tego dużo więcej , ale niestety sprzedało się)




1. Kula do kąpieli z masłem Shea ( 1,99 zł)
2. Peeling do ciała z kokosem i cytryną ( 4,99zł)
3. Pokrzywka na moje włosy, aby wspomóc Seboradinową kurację ( 3, 49zł)
4. Trzy maseczki , bliżej nie zidentyfikowanej firmy : Nawilżająca z granatem, Wygładzająca z winogronem i łagodząca z rumiankiem ( każda 4,99 zł) Maseczki mają formę kompresu.












Której recenzję chcecie najpierw?:)

Mam też małą niespodziankę-  Z racji że październik to już ogólnopolski dzień maseczek, postanowiłam podzielić się z którąś z Was trzema moimi maseczkami.
Jako że liczba obserwatorów zbliża się do magicznej setki, zestaw 3 maseczek dostanie SETNA OBSERWATORKA! :)



33 komentarze:

  1. Ciekawią mnie te maseczki kompresowe... Daj zna jak się sprawują :)
    Swoją drogą zapraszam do mnie na rozdanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. o wow jakie super ceny :D Pepco to jednak Pepco :D Szkoda ,że mam do niego tak daleko :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie nic mi nie mówią marki. Nie wiem czy zdecydowałabym się tak w ciemno...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nie wiedziałam, że można w nim takie rzeczy kupić ;) Skusiłaś mnie i poszukam czegoś ciekawego u mnie w Pepco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie wstępuję do Pepco ale chyba jednak zacznę ;))

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie ceny strasznie niskie, chyba muszę się przejść do tego sklepu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo ciekawa tych maseczek! Cena rewelacyjna, jestem ciekawa jak z działaniem. No i zapach na pewno też super...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już niedługo recenzja, jestem po wyprobowaniu pierwszej;)

      Usuń
  8. U mnie w pepco nie ma maseczek. Albo ich nigdy nie zauważam xD
    Świetne zakupy :)
    peeling do ciała musi genialnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Proponuję relację wszystkich po kolei- jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezłe zakupy. Ja mam niestety daleko do Pepco.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pepco jest suuuper, przy mojej pierwszej wizycie również zaskoczyła mnie obecność kosmetyków, i to w dodatku takich marek jak Rimmel czy Maybelline.. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiedziałam, że mają jakieś kosmetyki, ale nie wiedziałam że scruby. Jak będziesz w Pepco to szukaj musujących jasnoróżowych serc do kąpieli. Ale takich o średnicy ok 7cm, nie tych maleńkich 3cm. Jak znajdziesz, to podczas kąpieli połóż sobie pod plecy. Musują fantastycznie, długo, nie tak krótka jak te wszystkie kule. Są tak samo świetne jak tabletki musujące I Coloniali z Douglas, ale tańsze.

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie w PEPCO to nikt praktycznie nie kupuje kosmetyków i te peelingi kokosowe sa i sie na półce nie mieszcza.....ciekawa jestem jakiej sa jakości bo firmy nei znam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O widzisz to miłe odkrycie:) zwłaszcza skoro mówisz, że kosmetyki niedrogie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tych kosmetyków. Ale kąpiel z taką kulą bardzo by mi się przydała:D Niestety w domu mam tylko prysznic....

    Obserwuję i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja uwielbiam wanny!:) Nie mogłabym mieć tylko prysznica:P

      Usuń
  16. Super, musze odwiedzić Pepco i zobaczyć czy mają tam e kosmetyki bo wcześniej nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda ze do najbliższego Pepco mam 60 km:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Prosiłabym o recenzję maseczki AA:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maseczki sa do wygrania- jak mowiłam dostaje je setna obserwatorka:)
      Ale swoje AA też mam i recenzja już wkrótce;)

      Usuń
    2. no kurcze a ja jestem 90 - ta ;-P

      Usuń
  19. ja od jakiegoś czasu już zaopatruję się w kosmetyki w Pepco. mają kolorówkę Rimel i Manhattan za tak śmiesznie niskie ceny , że aż żal nie kupić:-)
    Dzięki Olu za obserwowanie mojego bloga:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. fajne nabytki :) a ja (aaaa....!) nigdy w Pepco nie byłam :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Maseczki w formie kompresu wydają się bardzo fajne, jeszcze nie miałam okazji takich używać. Chyba czas się wybrać do Pepco :)

    OdpowiedzUsuń
  22. dzięki za komentarz ; *
    ja obserwuję również :)

    OdpowiedzUsuń