niedziela, 7 kwietnia 2013

Przygotowanie skóry do lata part I - Maska Siarczkowa


Wszystko idzie w dobrym kierunku, by już nie długo zrobiło się wreszcie ciepło, zielono i pięknie. Jednak zanim ten czas nadejdzie i będziemy mogły wskoczyć w nasze sukienki i szorty warto się na to porządnie przygotować. Jak? Ja swoją kurację zaczęłam już jakieś 3 tygodnie temu wraz z zestawem ktory otrzymałam od firmy Sulphur . Dzisiejszy post jest pierwszym postem z dwóch, w drugim kóry ukaże się za około tydzień pokażę Wam efekty mojej miesięcznej kuracji. Oto pierwszy produkt:



A co właściwie jest? Jest to maska do ciała, która zawiera wody siarczkowe. Umożliwia nam to korzystanie z jej dobroczynnych właściwości bez konieczności wizyty w uzdrowiskach. Możemy w ten sposób zrobić sobie uzdrowisko we własnej wannie. Maska polecana jest do skóry z problemami : likwiduję cellulit, zmniejsza rozstępy, nawilża, zmniejsza pękanie, rogowacenie naskórka oraz poprawia ogólny koloryt skóry. Można ją stosować zarówno w wannie jak i pod prysznicem, więc może się nią cieszyć każda z nas:). Nakładać należy na wybrane części ciała ok. 3 razy w tygodniu, kuracja trwa minimum 3 tygodnie.




Dziewczeta, odłóżcie na bok kremy na cellulit i rozstępy dostępne w drogeriach, wypełnione chemią. Przed Wami niekwestionowany hit który pozwoli Wam cieszyć się pieknym ciałem bez efektu wychłodzenia, rozgrzania i innych wynalazków z kosmosu. Zastanawiacie sie jak stosowąć maskę? Moim sposobem z racji posiadania wanny było nałożenie maski na całe nogi i pupę na 10 minut, po czym zanużenie się w ciepłej wodzie na kolejne 20 minut.  Firma proponuję również rozwiązanie z prysznicem - należy na 20 minut nałozyć maskę poczym zmyć ciepłą woda. Ważne by po kąpieli nie wycierać sie mocno, tak by preparat został na naszej skórze. Zapach maski jest bardzzo przyjemny - trochę obawiałam się , bo tego typu kosmetyki raczej nie pachną. Tu zapach przypominał mi troszkę męskie perfumy - jest dosyć mocny ale nie drażniący.  Powyżej na ręce możecie zobaczyć jaką mniejwięcej warstwę maski nakładałam.


Jakie efekty dała maska? Na początku zaznaczę że są to efekty długofalowe i wymagają czasu - po pierwszym użyciu możecie jedynie odczuć większy poziom nawilżenia. Za to po miesiącu efekty przedstawiają się zupełnie inaczej. Przede wszystkim moja skóra znacznie się uspokoiła - zawsze borykałam się z małymi krostkami po goleniu nóg - po miesiącu problem ten zniknoł całkowicie. Poziom nawilżenia wzrósł, nogi są wyczuwalnie gładsze w dotyku. Pozytywnie zaskoczył mnie poziom ujędrnienia - w ostatnim czasie zaniedbałam ćwiczenia i moje nogi były w słabszej formie - maska pozwoliła na to by moje lenistwo nie odbiło się na wygladzie moim nóg, skóra jest spręzysta i elastyczna. Jeśli chodzi o cellulit- występował u mnie w naprawdę niewielkiej postaci - dzięki ujedrnieniu i "ściągnięciu" skóry nie widać go już gołym okiem, bez strachu będe zakładać krótkie szorty:). Jednak mimo to najważniejszy był dla efekt tej regenracji która towarzyszyła zabiegowi - czuję i widzę że moja skóra jest zdrowsza, bardziej promienna, nie przesusza się i rzadko co ją podrażnia.

Ważna jest tu również dla mnie prostota wykonania takiego zabiegu - wystarczyło pół godziny 3 razy w tygodniu by osiągnąć efekt który "cudowne" kremy obiecują po około 2-3 miesiącach regularnego stosowania. Przekłada się to jak wiemy również na cenę. Kosmetyki Sulhpur znajdziecie w aptekach.

14 komentarzy:

  1. zanik malych krostek mnie bardzo kusi:) czesto wystepuja u mnie na tyle ud:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, dermokosmetyki Sulphur są świetnej jakości:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi świetnie, warto byłoby wypróbować ;)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam podobną z AA, ale zupełnie nie przypadła mi do gustu forma aplikacji i stanie przez 20 minut wysmarowana po uszy - to jednak nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja ją widzę pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje się być bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe, pierwszy raz widzę ten produkt, ale już muszę go mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile kosztuje ta maska? :) Bardzo by mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Maska jest jak kreda..
    Znam wiele firm produkujących podobne"maski" na bazie siarki , ale tej nie polecam
    po 2 słabo nawilża..

    OdpowiedzUsuń
  10. ile kosztuje ta maska i gdzie ją można kupić?

    OdpowiedzUsuń