wtorek, 12 lutego 2013

Nowości - czyli o tym co mi w ciągu tych 2 tygodni przybyło.



Minął pewien czas od ostatniego "chwalenia się"  zakupami, przesyłkami i innymi zdobyczami. Dziś kolejna porcja. Pamiętajcie tylko, że nie publikuję tego w myśl zasady "Patrzcie co dostałam i zazdrośćcie". Chcę tylko podzielić się z Wami tym, czego możecie spodziewać się recenzji w najbliższym czasie, odpowiedzieć na pytania dotyczące produktów itp. Poza tym - sama lubię oglądać takie posty u Was, jestem ciekawa co nowego upolowałyście. Jeśli nie chcecie takich tematów - dajcie znać w komentarzach.




1. Osławiony już w blogosferze krem do testów z serwisu prekursorki.pl. Tak, ja również dostałam go z niesamowita datą - 30 luty. Być może to żart osoby zajmującej się stemplowaniem - a przynajmniej mam taką nadzieję!. 2. Współpraca z dentofresh - 250 ml płynu do płukania jamy ustnej. 3. Jak większość blogerek otrzymałam już swój zestaw Bingo Spa - wybrałam kolagenową śmietankę pod prysznic, peeling błotny z kwasami oraz lekki krem z kolagenem. 4. Pyszna i pachnąca współpraca ze sklepem smak sztuki (klik). Dostałam 12  mini saszetek. Już niedługo zdradzę która stała się moją ulubioną.




To już moje własne fanaberię:). Pachnący płyn do kąpieli dorwałam w promocji za 6,99 zł. Niestety nie było mojego zapachu - lemon pie który najbardziej przypadł mi do gustu. Bio - oil kupiłam z myślą o codziennym smarowaniu dolnych części mojego ciała zamiast balsamu. Już teraz mogę wam powiedzieć że olejek jest mało wydajny - jeśli chcecie go kupić z zamiarem używania na co dzień radzę kupić większe opakowanie, moje ma 60 ml i obstawiam starczy mi na dwa tygodnie.  Podklad Vichy Dermablend oraz krem do rąk o pysznym kokosowym zapachu marki Barwa.





Największa nadzieję pokładam w tych dwóch panach. Podkład Vichy Dermablend wybrałam w najjaśniejszym odcieniu - OPAL.  Zobaczymy jak się sprawdzi, mam nadzieję że wreszcie znalazłam swojego ulubieńca po podkładach Bourjois. Olejek stosuję już tydzień, myślę że po 2-3 będę mogła opisać pierwsze rezultaty! :)


I na koniec zakup niekontrolowany - piękna bluzka Zara. Uwierzcie mi na słowo, jest cudowna. Dla zainteresowanych jest jeszcze czarna wersja kolorystyczna.



56 komentarzy:

  1. super paczki, ja tez mam juz Bingo i denta fresh junior :D jak mozna się domyślic córa będzie testerem

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokaż w całości bluzeczkę <3.

    http://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam płyn z Luksji, ale taki zielony, oliwkowy chyba i bardzo go lubię, bo jest niedrogi wydajny i ładnie pachnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow ile tego! Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo kosmetyków :) a bluzeczka wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kosmetyki super;) a bluzeczkę już pokochałam <3 chyba poszukam takiej samej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Posty z zakupami są jednymi z lepszych, więc nie rezygnuj z nich :D Ten płyn wygląda smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Super nabytki :) Też muszę w końcu udać się na zakupy i wyjść z domu...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa Twojej recenzji na temat tego olejku! Sama zastanawiałam się nad jego zakupem! Daj znać czy działa! Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tak tak! ta bluzka jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  11. hej, gdzie dorwę ten bio-oil? walczę z suchą skórą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Apteki, ja dorwałam w Super pharm , chociaż ciężko go znaleźć, długo szukałam i wzięłam ostatni:)

      Usuń
    2. Jest też w Rossmannie i w Jasmin jak coś:)

      Usuń
  12. Tą luksja musi super pachniec :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nieszczęsnego Silora... i zdecydowałam, że nie będę go testować. A szkoda, że wlaśnie taki nam się trafił, to mógłby być fajny krem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zrobiłam najpierw próbę na nadgarstku, nic się nie stało, więc stwierdziłam że będe go testować ale tylko do 28 lutego. - w sumie około dwa tygodnie, a potem wyrzucę. To i tak mało żeby zobaczyć efekty, i pewnie zostanie jeszcze 3/4 kremu ale nie będę ryzykować:)

      Usuń
  14. Z zakupów kosmetycznych nie znam ani jednego produktu...natomiast bluzkę widziałam i bardzo mi przypadła do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękna bluzeczka !


    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  16. a mnie najbardziej zainteresowała herbata! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też współpracowałam ze "Smakiem Sztuki". Herbata Puerh Fitness i Gorąca czekolada są przepyszne.:P

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne paczuszki i zakupy, ciekawi mnie jak sobie radzi ten olejek:)
    Bluzeczka również świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mmm ile nowości :D
    A planujesz zrobić recenzje podkładu z Vichy?

    OdpowiedzUsuń
  20. Tez testowałam te herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Płyn do kąpieli musi pachnieć obłędnie, a bluzeczka śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super bluzeczka a z kosmetykow jestem ciekawa tego błota :)

      Usuń
  22. Ciekawa jestem recenzji podkładu Vichy, miałam kiedyś jego próbkę, ale w ciemniejszym kolorze i wydał się przyjemny, chociaż zdecydowanie za ciemny dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam najjaśniejszy odcień - są tylko 4 odcienie, więc to jest zdecydowany minus:(

      Usuń
  23. Super paczki będzie co testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne zakupy i przesyłki!
    a ta bluzeczka mmm :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczna ta bliska i świetne nabytki ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. bluzka juz mi sie podoba ! ;-) i też wzięłabym białą bo nie noszę czarnych ubrań ;-) (poza spodniami)

    OdpowiedzUsuń
  27. pachnący płyn do kąpieli podbił moje serce;) Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  28. Bluzka miodzio! Ciekawa jestem jak się sprawdzi Bio Oil bo "chodzę" koło niego od pewnego czasu. Krem wyrzuć, jeśli kończy mu się data przydatności może Ci tylko zaszkodzić, szkoda buzi. :*
    30 lutego ... cuda się dzieją ... ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem, już nic z niego nie będzie a szkoda bo wydaję się fajny. Troszkę nas oszukali i nie miło potraktowali - jak króliczki doświadczalne:)

      Usuń
  29. jak najbardziej lubię takie posty :)
    gratuluje współprac :)
    a bluzeczka- rewelacyjnie się prezentuje, aczkolwiek chętnie bym zobaczyła na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super ;P Płyn d kąpieli, zachęcający .

    OdpowiedzUsuń
  31. bluzeczka interesujaca :)
    rowniez obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Super bluzeczka, ile kosztowała? :)

    OdpowiedzUsuń
  33. te smakowite plyny z luksji bardzo mnie kusza:D

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam tą serię Luksji :-)
    Ile dałaś za bluzeczkę?

    OdpowiedzUsuń
  35. wierzę, że bluzka jest cudowna. Chętnie zobaczę ja na człwoieku :)

    OdpowiedzUsuń
  36. W jakiej cenie był Bio-Oil? Jeśli chodzi o podkład Vichy była jego fanką przez bardzo długi okres, zwłaszcza kiedy miałam problemy z cerą. Jest genialny :) Szkoda tylko, że sporo kosztuje, ale jakość i wydajność wynagradzają wysoką cenę. Uwielbiam produkty Vichy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Pokaż całą bluzkę! ♥
    http://best-frieend.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Rzeczywiście, bluzeczka bardzo ładna ;)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  39. Również doatsłam produkty od bingospa :):)
    a bluzka faktycznie piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  40. czekam na bio-oil, a bluzka z zary piękna

    OdpowiedzUsuń
  41. Bluzka z Zary jest cudowna! Jutro wstąpię do Zary i przyjrzę się jej z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
  42. bluzka jest na prawdę fajna ;) i jestem bardzo ciekawa tych herbatek ;) coś czuję, ze muszą być pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  43. Głównie na Revitalash bo miałam dostać jakąś niespodziankę i nie ma a wysłana była już dawno ;/
    A reszta to nie wiem czy wysłana więc nie wiem czy czekać czy nie, nie lubię takich sytuacji, jeszcze trochę poczekam i będę pisać do firm bo nie wiem czy się denerwować, że coś mi zaginęło czy też nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja demablendu uzywam jako korektora, sądzę że jako podkład jest zdecydowanie za ciężki.

    OdpowiedzUsuń