niedziela, 26 maja 2013

Paczka nr II - Kwietniowa przesyłka od JM SPA&Wellness



Jakiś czas temu odebrałam już drugą przesyłkę w ramach współpracy z drogerią internetową JM SPA&WELLNESS. I tym razem jestem bardzo zadowolona, ponieważ produkty trafiły w mój gust i oczekiwania - szczególnie jeden z nich, ale o tym za chwilę. Oto co zawierała paczka nr 2 .



Znalazło się zarówno coś do pielęgnacji, coś dla umilenia wieczornych kąpieli oraz coś typowo higienicznego.  Pierwszym produktem jest sól do kąpieli o pięknym zapachu Orchidei.  Produkt to dość duże kryształki, które jednak bez problemu rozpuszczają się w wodzie - musimy tylko uważać by na początku na żadnym nie usiąść ;). Zapach który unosi się podczas kąpieli jest niezwykle delikatny, ale wyczuwalny. Ten zapach do złudzenia przypomina mi pewne znane perfumy, jednak za nic nie mogę sobie przypomnieć które. Sól nie podrażnia podczas kąpieli, nie wpływa negatywnie na skórę, jest raczej typowym umilaczem dla naszych zmysłów. Sól możecie dostać tu: KLIK



Drugim produktem jest małe mydełko arganowe. Jak możecie zauważyć na zdjęciu jest naszpikowane delikatnym  złotym brokatem. Pięknie mieni się w słońcu, a pachnie niezwykle delikatnie - zapach jest praktycznie nie wyczuwalny. Mydło dobrze się pieni, nie wysusza skóry , wręcz przeciwnie nawilża i pozostawia na skórze delikatny błysk- właśnie w postaci tego małego dodatku brokatu. Nie jest jednak to efekt sztuczny i śmieszny - nie bójmy się, nie będziemy się świecić jak bombka :). Mydełko do dostania tu: KLIK



Najlepsze zostawiłam na koniec - z taką formą balsamu/masła spotkałam się po raz pierwszy. Masło bowiem zapakowane jest w przepiękną muffinkę!. Rewelacyjny pomysł - na prezent, bądź dla siebie . Oprócz walorów wizualnych, są także aspekty praktyczne - ważniejsze przecież. Masło jest bardzo gęste, dosyć ciężko się rozprowadza , jest dosyć "tępe" i tłuste. Jest to masło shea, więc nie ma się co dziwić, a efekty przewyższają trudności techniczne. Skóra po wsmarowaniu masła na noc ( nie polecam go na dzień, jest za ciężkie) rano jest niezwykle delikatna, plastyczna, miękka. Dodatkowo moja muffinka była porzeczkowa, tak więc moje nogi pachniały przez całą noc nieziemsko i słodko. Warto się przyjrzeć temu produktowi , skład za tą cenę jest niezwykle zachęcający : masło shea to ponad 80%, dodatkowo mamy tu 6 olejów, brak parafiny, parabenów . Polecam serdecznie wszystkim Wam które chcą przygotować nogi do szortów. Tu znajdziemy babeczki z masłem : KLIK

Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Olea Europaea Oil ,Cera Alba, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oi, Persea Gratissima ( Avocado )Oil, Vitis Vinifera (Grape)Seed Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Limonene, Citral .