Czy tylko ja nie wiedziałam że w Pepco są teraz dostępne kosmetyki?
Czemu nikt mi nie powiedział?
Dziś wracając z zajęć na uczelni ( 10 godzin!) wstąpiłam na chwilę do Pepco
Nie miałam szczególnych planów co do tego sklepu, bo kupuję tam głównie rzeczy do domu
A przy kasie spotkało mnie miłe zaskoczenie! Cały stojaczek był wystawiony różnymi kosmetykami.
Cena wszystkich zabójcza, wahająca się w granicach 5-10 zł , więc wzięłam co było i szybko piszę do Was by podzielić się z Wami tą radosną nowiną:D Bo może nie wiecie- jak ja.
Oto co udało mi się kupić (Pani kasjerka powiedziała że było tego dużo więcej , ale niestety sprzedało się)
1. Kula do kąpieli z masłem Shea ( 1,99 zł)
2. Peeling do ciała z kokosem i cytryną ( 4,99zł)
3. Pokrzywka na moje włosy, aby wspomóc Seboradinową kurację ( 3, 49zł)
4. Trzy maseczki , bliżej nie zidentyfikowanej firmy : Nawilżająca z granatem, Wygładzająca z winogronem i łagodząca z rumiankiem ( każda 4,99 zł) Maseczki mają formę kompresu.
Której recenzję chcecie najpierw?:)
Mam też małą niespodziankę- Z racji że październik to już ogólnopolski dzień maseczek, postanowiłam podzielić się z którąś z Was trzema moimi maseczkami.
Jako że liczba obserwatorów zbliża się do magicznej setki, zestaw 3 maseczek dostanie SETNA OBSERWATORKA! :)
Ciekawią mnie te maseczki kompresowe... Daj zna jak się sprawują :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zapraszam do mnie na rozdanko ;)
o wow jakie super ceny :D Pepco to jednak Pepco :D Szkoda ,że mam do niego tak daleko :(
OdpowiedzUsuńZupełnie nic mi nie mówią marki. Nie wiem czy zdecydowałabym się tak w ciemno...
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam, że można w nim takie rzeczy kupić ;) Skusiłaś mnie i poszukam czegoś ciekawego u mnie w Pepco :)
OdpowiedzUsuńSzukaj, bo ceny kuszą:D
UsuńJakoś nie wstępuję do Pepco ale chyba jednak zacznę ;))
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Faktycznie ceny strasznie niskie, chyba muszę się przejść do tego sklepu. :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych maseczek! Cena rewelacyjna, jestem ciekawa jak z działaniem. No i zapach na pewno też super...
OdpowiedzUsuńjuż niedługo recenzja, jestem po wyprobowaniu pierwszej;)
UsuńU mnie w pepco nie ma maseczek. Albo ich nigdy nie zauważam xD
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
peeling do ciała musi genialnie pachnieć :)
Proponuję relację wszystkich po kolei- jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńrelację już wkrótce;)
UsuńNiezłe zakupy. Ja mam niestety daleko do Pepco.
OdpowiedzUsuńPepco jest suuuper, przy mojej pierwszej wizycie również zaskoczyła mnie obecność kosmetyków, i to w dodatku takich marek jak Rimmel czy Maybelline.. :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że mają jakieś kosmetyki, ale nie wiedziałam że scruby. Jak będziesz w Pepco to szukaj musujących jasnoróżowych serc do kąpieli. Ale takich o średnicy ok 7cm, nie tych maleńkich 3cm. Jak znajdziesz, to podczas kąpieli połóż sobie pod plecy. Musują fantastycznie, długo, nie tak krótka jak te wszystkie kule. Są tak samo świetne jak tabletki musujące I Coloniali z Douglas, ale tańsze.
OdpowiedzUsuńjak tylko będę to na pewno zwrocę uwagę:)
Usuńu mnie w PEPCO to nikt praktycznie nie kupuje kosmetyków i te peelingi kokosowe sa i sie na półce nie mieszcza.....ciekawa jestem jakiej sa jakości bo firmy nei znam :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe... bo u mnie pustki!:))
UsuńO widzisz to miłe odkrycie:) zwłaszcza skoro mówisz, że kosmetyki niedrogie!
OdpowiedzUsuńbardzo tanie nawet:)
UsuńNie znam tych kosmetyków. Ale kąpiel z taką kulą bardzo by mi się przydała:D Niestety w domu mam tylko prysznic....
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie:)
Oj ja uwielbiam wanny!:) Nie mogłabym mieć tylko prysznica:P
UsuńSuper, musze odwiedzić Pepco i zobaczyć czy mają tam e kosmetyki bo wcześniej nie widziałam.
OdpowiedzUsuńszkoda ze do najbliższego Pepco mam 60 km:(
OdpowiedzUsuńProsiłabym o recenzję maseczki AA:)
OdpowiedzUsuńTe maseczki sa do wygrania- jak mowiłam dostaje je setna obserwatorka:)
UsuńAle swoje AA też mam i recenzja już wkrótce;)
no kurcze a ja jestem 90 - ta ;-P
Usuńczekam na peeling :)
OdpowiedzUsuńja od jakiegoś czasu już zaopatruję się w kosmetyki w Pepco. mają kolorówkę Rimel i Manhattan za tak śmiesznie niskie ceny , że aż żal nie kupić:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Olu za obserwowanie mojego bloga:-)
Pepco ogólnie jest świetne
OdpowiedzUsuńfajne nabytki :) a ja (aaaa....!) nigdy w Pepco nie byłam :(
OdpowiedzUsuńMaseczki w formie kompresu wydają się bardzo fajne, jeszcze nie miałam okazji takich używać. Chyba czas się wybrać do Pepco :)
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz ; *
OdpowiedzUsuńja obserwuję również :)