Jakiś czas temu firma JM Spa&Wellness rozpoczęła szeroką akcję wśród blogerek. I ja zostałam skuszona ich naturalnymi produktami, szczególnie że posiadają w swojej ofercie linię arganową. Do testów dostałam eliksir do ciała - przyznacie że już sama nazwa brzmi zachęcająco?
Eliksir to tak naprawdę balsam,który ma pomóc naszej skórze zregenerować się, nabrać blasku, nawilżyć ją. Idealny po zimie gdy naszej skórze potrzebne jest podwójne odżywienie, jak również w lecie gdy chcemy pokazać piękne nogi. Warto podkreślić że balsam dostajemy w pięknym opakowaniu - ekologicznym , z minimalnymi ozdobnikami. Sam balsam jest zamknięty z butli z dozownikiem ( co jest moim ulubionym rozwiązaniem i najbardziej higienicznym). Przez przeźroczystą butelkę widzimy dokładnie ile produktu zostało, co także jest ułatwieniem w użytkowaniu. Zapach jest bardzo delikatny, kremowy, praktycznie niewyczuwalny na skórze.
Eliksir ma średnio-gęstą konsystencję, tak że łatwo się go rozprowadza na całym ciele. Wchłania się dosyć szybko, lecz żeby całkowicie wyeliminować uczucie lepkości należy odczekać ok. pół godziny.
Efekty używania balsamu jak najbardziej mnie usatysfakcjonowały. Skóra jest wyraźnie nawilżona co jest głównym zadaniem kosmetyku. Dodatkowo balsam nadaję ładny blask ,co bardzo przyda się latem, dla wzmocnienia efektu opalonych nóg. Efekt nawilżenia utrzymuję się cały dzień, także nie ma konieczności powtarzania zabiegu smarowania kilka razy dziennie.
Warto też wspomnieć o składzie, który jest oparty na trzech składnikach : olejek arganowy, masło shea oraz olej awokado. Składniki te występują na samym początku składu, dlatego mamy pewność że dadzą naszej skórze pozytywne efekty. Producent podkreśla również naturalny skład, bez ulepszaczy chemicznych - w składzie nie ma przede wszystkim parafiny, która wiem że wielu z Was stwarza problemy, parabenów, alkoholu, Sles, silikonów i ftalanów.
Oj fajny, fajny ten produkt :) Może mi też przypadnie do testów? :)
OdpowiedzUsuńSkład kosmetyku ciekawy. Większość kosmetyków niestety mnie uczula (skóra jest wyraźnie zaczerwieniona). Ciekawe czy ten specyfik byłby dla mnie dobry. ;)
OdpowiedzUsuńjak olejek arganowy to na pewno dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńwydaje się bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńSkłady tych kosmetyków naprawdę zachęcają!
OdpowiedzUsuńno wlasnie :)
UsuńCiekawy, ale muszę poczytać więcej recenzji o produktach tej firmy i wtedy pomyślę, co z tą wiedzą zrobić:)
OdpowiedzUsuńmusze to powiedziec jak zajebiście wygląda!!!!
OdpowiedzUsuńchodzi mi o opakowania:DDDDDDD taki elegancki chce go mieć:)
Podoba mi się! Aż zaczęłam żałować że mam sporo balsamowo/maślanych zapasów :).
OdpowiedzUsuńOj ja również mam ich sporo;) Dlatego nie powiększam zbiorów już;)
UsuńSkład naprawdę zachęca ;)
OdpowiedzUsuńA mniej więcej ile kosztuje takie cudeńko? :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się bardzo fajnie, szkoda, że nie podałaś ceny
OdpowiedzUsuńPrzepraszam mój błąd - balsam kosztuję 39 zł:)
UsuńWydaje się być bardzo fajnym produktem. Cena jak dla mnie troszkę wysoka.
OdpowiedzUsuńBardzo kuszący produkt :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią się skuszę:)
OdpowiedzUsuńnie kojarzę firmy, ale zapowiada się nieźle ;)
OdpowiedzUsuń